Domino - niby znamy. Ale to domino jest inne.
Spodobało nam się, choć wcale nie graliśmy nim w domino, tylko... w liczenie.
Najpierw liczyliśmy, ile oczek jest na wylosowanym kamieniu, a potem dostaliśmy zadanie trudniejsze - mieliśmy wybrać dwa kamienie tak, żeby suma oczek na nich była nie mniejsza niż 10 i nie większa niż 20.
Ale się naliczyliśmy! Jednak każdemu udało się wykonać zadanie.
no proszę! i domino mozna odkryć na nowo! z perspektywy 1a wszystko wygląda ciekawie, nawet to, co wydawało się znane
OdpowiedzUsuń