Słów mało, uścisków dużo. Łzy spływały po niejednym policzku...
Pamiętajcie, że zawsze będziecie moimi dziećmi - powiedziała Pani.
Do zobaczenia na szkolnych korytarzach!
Słów mało, uścisków dużo. Łzy spływały po niejednym policzku...
Pamiętajcie, że zawsze będziecie moimi dziećmi - powiedziała Pani.
Do zobaczenia na szkolnych korytarzach!
Miał być na powietrzu, ale pogoda spłatała nam figla. Miał być film na podsumowanie projektu Obieżyświat, ale wysiadł internet. To wszystko nie przeszkodziło nam w świetnej wspólnej zabawie oraz w podziękowaniu Pracownikom Szkoły za trzy lata pracy z nami w formie własnoręcznie wykonanych laurek.
Ostatnią klasową pracą pisemną było sformułowanie marzeń i polanów na przyszłość, jako refleksja po lekturze książki "Marek - chłopiec, który miał marzenia".